Hel….miłe zaskoczenie!

Na  Hel wybraliśmy się z prostego powodu…jeszcze tam nie byliśmy 🙂 a przecież stosunkowo blisko i “cudze chwalicie, swego nie znacie….” Dostaliśmy więcej niż oczekiwaliśmy  i mogę powiedzieć, z pełną odpowiedzialnością, że jestem urzeczona tym miejscem, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ale zacznę od początku…

DSC_2695

Jako córka marynarza i osoba wychowana nad wodą, morze uwielbiam. Nie przepadam natomiast za nadmorskimi kurortami, które zazwyczaj przepełnione są turystami, ceny nie należą w nich do najniższych a jedzenie w barach często nie jest najwyższych lotów. Plaże zatłoczone parawanami stały się już swego rodzaju symbolem takich miejsc. Jadąc na Hel zakładałam, że wpadniemy tam, zobaczymy jak to wygląda i szybko uciekniemy. Wiedziałam, że krajobraz będzie taki jak lubię, piaszczysty teren porośniętymi karłowatymi sosnami i trawami. Jechałam na Hel by to zobaczyć.
Pierwsze wrażenie nie było najlepsze, głośna muzyka, tłum, już mieliśmy zrejterować ale zatrzymała nas prozaiczna sprawa – głód. Postanowiliśmy coś zjeść, zostać na jedną noc i następnego dnia ruszyć na południowy wschód Polski, który jest naszym kolejnym celem. Jak dobrze, że jestem “głodomorem” i z pustym żołądkiem słabo funkcjonuję. Kolacja była pyszna, miejsce postoju naszego jeżdżącego domku urocze – tuż nad Zatoką Pucką. Poranek przywitał nas słońcem i widokiem nieba usłanego kolorowymi “latawcami”. Okazało się, że tuż obok znajduje się szkółka dla chcących nauczyć się wind i kitesurfingu. Z ogromną przyjemnością zasiedliśmy na wybrzeżu i z poranną kawką obserwowaliśmy zmagania adeptów tych sportów.

DSC_2640

I tu dochodzę do początku, do stwierdzenia, że każdy znajdzie na Helu coś dla siebie. Jeśli ktoś lubi nadmorskie, tętniące życiem kurorty to one tu są. Chałupy, Jastarnia, Jurata, Hel, rejsy statkiem, dyskoteki i nadmorskie bulwary pełne knajpek. Jeśli ktoś woli kontakt z naturą i poszukuje miejsc spokojnych, to o dziwo, też je tu znajdzie. Sporo tu tras rowerowych, biegnących w lasach nadmorskich. Aż żałowałam, że tym razem nie mamy ze sobą naszych rowerów…. To co nas zaciekawiło, to szereg bunkrów i innych obiektów militarnych zbudowanych zarówno przez Niemców i jak Polaków. Udaliśmy się do nich. Zakupiliśmy karnet do pięciu różnych miejsc udostępnionych do zwiedzania w ramach Muzeum Obrony Wybrzeża i ruszyliśmy. Jeśli ktoś interesuje się historią II Wojny Światowej i militariami to polecam zobaczyć te miejsca. Ekspozycje przygotowane z dużą starannością a same obiekty umiejscowione w pięknych miejscach. Atrakcją dla dzieci (i nie tylko) jest zapewne możliwość przejażdżki wojskową kolejką wąskotorową z odkrytymi wagonami.

DSC_2680

Po zwiedzeniu części obiektów postanowiliśmy udać się niebieskim szlakiem nad morze. Większość infrastruktury turystycznej na półwyspie,  od Juraty aż do Helu, zlokalizowana jest wzdłuż Zatoki Puckiej. Dostęp do brzegu od strony Bałtyku jest utrudniony. Nie ma dróg dla samochodów i można dotrzeć tam pieszo lub rowerem. Moją uwagę przykuła informacja o rezerwacie Wydmy Helskie i postanowiłam zobaczyć to miejsce. To było dla mnie największe pozytywne zaskoczenie dnia. Dotarliśmy na plażę, która była pusta. Kilkukilometrowa wędrówka brzegiem była spełnieniem marzeń o idealnej wizycie nad morzem. Tylko woda, słońce, piasek i my. Kąpiel w morzu “do utraty tchu”. Widok na wydmy zapierały dech w piersiach. Na początku rezerwatu znajduje się wieża, z której przy dobrej pogodzie widać krajobraz na kilka kilometrów, jak na dłoni jest i morze i wydmy. Żal było stamtąd odchodzić. Ostatecznie zostaliśmy na kolejną noc i na pewno jeszcze na Hel wrócimy, tym razem z rowerami a może nawet na kurs kitesurfingu 🙂  Życie czasem potrafi zaskakiwać 🙂

DSC_2702-Edit

DSC_2704

To, o czym piszę, to zaledwie ułamek atrakcji tego miejsca. Więcej informacji znajdziecie na stronach o półwyspie i Nadmorskim Parku Krajobrazowym

Więcej zdjęć z wyjazdu na Hel znajdziecie w galerii
fot. Arkadiusz Granatowski

DSC_2689

Ciekawe artykuły, zabawne filmy i zdjęcia, najnowsze oferty wyjazdów prosto na Twojego maila. Zapisz się by być dobrze poinformowanym

Imię i Nazwisko
E-mail:*

Zawsze przed podróżą zabiezpiecz siebie i swój bagaż Ubezpiecz się

Polecamy

Dodaj komentarz

Captcha *