Hel….miłe zaskoczenie!

Hel….miłe zaskoczenie!

Na  Hel wybraliśmy się z prostego powodu…jeszcze tam nie byliśmy 🙂 a przecież stosunkowo blisko i “cudze chwalicie, swego nie znacie….” Dostaliśmy więcej niż oczekiwaliśmy  i mogę powiedzieć, z pełną odpowiedzialnością, że jestem urzeczona tym miejscem, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ale zacznę od początku… Jako córka marynarza i osoba wychowana nad wodą, morze uwielbiam. Nie przepadam natomiast za nadmorskimi kurortami, które zazwyczaj przepełnione są turystami, ceny nie należą w nich do najniższych a jedzenie w barach często nie jest najwyższych lotów. Plaże zatłoczone parawanami stały się już…

Więcej